Zachowek a umowy darowizny i dożywocia
W przypadku śmierci spadkodawcy często zdarza się sytuacja, że jego spadkobiercy nie otrzymają nic w spadku, gdyż spadkodawca za swojego życia przeniósł cały swój majątek na inną osobę.
W takim wypadku rekompensatą dla najbliższych członków rodziny zmarłego jest instytucja tzw. zachowku. Zachowek chroni ich zarówno, gdy zostali pominięci w testamencie, jak i wtedy, gdy spadkodawca przed śmiercią podarował komuś wszelkie wartościowe rzeczy. Zgodnie zart. 993 Kodeksu cywilnego przy obliczaniu zachowku uwzględnia się bowiem dokonane przez spadkodawcę darowizny.
Od umowy darowizny należy jednak odróżnić umowę dożywocia opisaną w art. 908 k.c. „Jeżeli w zamian za przeniesienie własności nieruchomości nabywca zobowiązał się zapewnić zbywcy dożywotnie utrzymanie (umowa o dożywocie), powinien on, w braku odmiennej umowy, przyjąć zbywcę jako domownika, dostarczać mu wyżywienia, ubrania, mieszkania, światła i opału, zapewnić mu odpowiednią pomoc i pielęgnowanie w chorobie oraz sprawić mu własnym kosztem pogrzeb odpowiadający zwyczajom miejscowym”.
Należy stwierdzić, że umowa dożywocia nie ma charakteru nieodpłatnego, gdyż w zamian za przeniesienie własności nieruchomości nabywca zobowiązuje się zapewnić zbywcy dożywotnie utrzymanie. Dlatego od tej umowy nie należy się zachowek, co znajduje potwierdzenie w aktualnym orzecznictwie. Dojdzie bowiem do przeniesienia własności nieruchomości, ale w zamian za zobowiązanie dożywotniego utrzymywania spadkodawcy (tzw. dożywotnika). W takim wypadku przy obliczaniu zachowku nie uwzględnia się majątku spadkodawcy przeniesionego na inną osobę w drodze umowy dożywocia i nikt uprawniony do zachowku nie będzie mógł domagać się od tej osoby zapłaty.